Plan wycieczki

Dwa lata temu ktoś powiedział mi „…chodź jedziemy do Japonii będzie super…”, na początku pomysł wydawał się ekstrawagancki ale z czasem i realny. Miało być nas trzech… jadę ostatecznie sam główny powód – koszty – Japonia jest krajem o dosyć wysokiej stopie życia (relatywnie do Polski) i koszt utrzymania się tam na „poziomie turystycznym” też nie należy do najniższych.

W podróży będę korzystał z CouchSurfingu wg. mnie najlepszej metody na podróżowanie za granicą. Wszystko opiera się o portal couchsurfing.org, który jest bazą osób chcących poznawać nowych ludzi m.in. oferując kawałek kanapy/podłogi jako nocleg. Nie dość, że można dzięki temu zredukować koszty noclegu do minimum to poznajemy osobę która zazwyczaj z chęcią pokaże nam to co najciekawsze w okolicy.

W Japonii będę przez 32 dni, narazie plan jest tylko na połowę tego terminu. Przełom marca i kwietnia to czas tak zwanego „hanami” czyli okresu kiedy kwitną wiśnie (z czego Japonia jest bardzo znana). To taki rodzaj polskiej majówki kiedy ludzie spędzają czas na festynach, piknikach, popijają sake.

Pierwsze dwa tygodnie to wędrówka i poznawanie największych miast. Z chęcią zobaczyłbym też życie na wsi, poopalał się na okinawie, wszystko jeszcze przedemną. Obecny plan wygląda tak:

15.03 – wylot i ponad 12h w powietrzu bez przesiadki
16.03 – 19.03 – Tokyo zwiedzanie wstępne
20.03 – Tokyo awaryjnie (portowa dzielnica)
21.03 – 25.03 Kyoto i zwiedzanie starej stolicy
26.03 – 27.03 Hiroshima i zabytki 2WŚ
28.03 – 31.03 Fukuoka i pierwsze Hanami
1.04 – 2.04 Saza (wioska w okolicach Nagasaki)
3.04 – 5.04 Osaka (bede barmanil i na zmywaku pracowal :P)
6.04 – 7.04 Yokohama (clubbingo – pikniko – hanami)
9.04 – 17.04 Tokyo (eventy, zwiedzanie i pozegnanie z Japonia)

5 thoughts on “Plan wycieczki

  1. Brawo Michal – wyglada profesjonalnie – sam pisałem komentarze wiec wiem jak to frajda 🙂 fajnei sie tez czyta pozniej po zakonczeniu wyprawy

  2. Thanks Kailana. I hope you like cherry bsslooms as I’ve got a few more to share over the next little while. booklogged,We didn’t stay there very long- too many people. That’s one thing about Japan though, especially Tokyo, it’s pretty hard to find someplace calm and free of people. Brit,Something to look forward to. :)kookiejar,And thanks for stopping by here. 🙂

Dodaj komentarz