Dzień 21, 22 – Yokohama

Trasa do Yokohamy przebiegla szybko, niestety w tym miescie zatrzymalem sie tylko na poltora dnia.

image

Miasto ma swoj nowoczesny urok i piekne (szczegolnie teraz) wybrzeze rzeki otoczone drzewami wisni. Tutaj po raz pierwszy zobaczylem miedzynarodowe knajpki (a raczej namioty nad brzegiem), m.in. rosyjski czy niemiecki.

image

image

Nie moglem sobie odmowic pojscia do Hard rock cafe, no i do sklepiku (w tym miejscu Przemo mozesz zaczac zazdroscic) ;D. Reszte wycieczki po Yokohamie niestety nie bylo gdyz zaplanowane bylo hanami w Tokyo :), przy nieco mniej sprzyjajacej pogodzie, jak widac Japonczyka to nie przeszkodzilo zgromadzic spora czesc miasta w jednym miejscu i przeciazyc nadajniki komorkowe w poblizu.

image

Swoje juz widzialem w Japonii, ostatni tydzien poswiecam na zaliczanie typowych Japonskich rzeczy:
– maid cafe
– pachinko
– capsule
– manga kisa
– public bath
– karaoke room
– roppongi clubing

9 thoughts on “Dzień 21, 22 – Yokohama

  1. The blog is mainy for my friend and family in poland. I know that is strange but not everyone have FB/Mixi acount at these days ;P

  2. It’s not thing about „these days” :p It sound like FB would be the future of every relationship :p No no no! (I would say „tup!” in polish). Not everyone want to have a FB account, it’s difference :p!

    Hmm so.. maybe you need multilanguage blog :D?

  3. Yes, this is for us. Pszczola you are awansome !! We must to go for good beer when you come back!!!!

  4. Kwasu sztandar w dłoń i na barykady! Precz z opresją „twarzoksiążki”!
    A tak na temat, widziałem fotę z maido, podatna na najdziksze interpretacje, zasługa ryby i twojej miny.
    Czy ten diabelski młyn na pierwszej focie nie jest jakimś ważnym (że tak po staropolsku napiszę) landmarkiem? Chyba widziałem to w jakimś anime.

Komentarze są wyłączone.